ARTYKUŁY

“Decyzja ta może być początkiem poszukiwania argumentów przemawiających za wycofaniem się z wprowadzonego w marcu”

PIS POWOLI WYCOFUJE SIĘ Z NIEDZIEL?

Niespodziewana wolta w Sejmie. Marszałek Marek Kuchciński przesunął o tydzień debatę sejmową w sprawie nowelizacji ustawy o handlu w niedziele i zażądał specjalnej analizy o skutkach prawnych tej ustawy.

Po Sejmie krążą już plotki, że PiS rozważa powolne wycofywanie się z zakazu, choć działacze tej partii sami jeszcze nie wiedzą jak. Pierwsza próba została podjęta niespodziewanie w środę 5 grudnia, tuż po zakończeniu posiedzenia sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. deregulacji, która – co ciekawe – pozytywnie zaopiniowała projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele (przygotowany właśnie przez PiS).

Wtedy odbyło się posiedzenie Prezydium Sejmu, na którym zdecydowano jednak o zdjęciu z porządku obrad obecnego posiedzenia parlamentu wszystkich projektów zmian w ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele i święta, o których Marszałek Marek Kuchciński poinformował posłów, że przesunął o tydzień debatę sejmową, co argumentował koniecznością stworzenia analizy o skutkach prawnych spornej ustawy przez Biuro Analiz Sejmowych.

Decyzja ta może być początkiem poszukiwania argumentów przemawiających za wycofaniem się z wprowadzonego w marcu br. ograniczenia handlu w niedziele. Rządzący bowiem z jednej strony chcieliby zadowolić swojego sojusznika, czyli NSZZ „Solidarność”, ale z drugiej strony nie mogą pozwolić sobie na lekceważenie skutków tej ustawy. Miała ona pomóc małym sklepom, a w efekcie, jak twierdzi Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, ogromna liczba tych placówek została lub wkrótce będzie zamknięta z powodu zmniejszonego obrotu. Według organizacji może ich być nawet aż 15 tys. Coraz bardziej negatywnie o zakazie handlu wypowiadają się też sami pracownicy sklepów oraz ich klienci.

W przyszłym tygodniu jest ostatnie posiedzenie Sejmu w tym roku. Jeśli ocena skutków ustawy nie zostanie przygotowana na czas, prace nad nowelizacją zostaną odłożone do przyszłego roku

– Mam nadzieję, że ta ocena będzie gotowa przed najbliższym posiedzeniem Sejmu w przyszłym tygodniu, tak by nowelizacja mogła wejść do porządku obrad – mówił dziennikarzom Janusz Śniadek, poseł PiS, sejmowy sprawozdawca zmian. – Szczególnie że zmieniamy niewielki wycinek przepisów, aby m.in. uciąć nieuczciwą konkurencję i zakończyć możliwość udawania placówek pocztowych przez sklepy sieci Żabka – argumentował.

źródło: handelextra.pl